
Moda na poprawianie dobrego stanu w lepszy ma podłoże handlowe. Ponieważ nie istnieje wystarczająco duża grupa ludzi chorych jako konsument suplementów, promuje się zażywanie suplementów bez potrzeby, co jest wysoce szkodliwe.Ludzie osiągają poprawę ciał ciężką pracą beztlenową na siłowni i na ostrych dietach białkowo warzywnych z odrobiną węglowodanów...a po uzyskaniu ładnego ciała, niejednokrotnie przy użyciu leków jako dodatek, promują rzekome własne metody odchudzania aerobowe, dające takie ciała jak w ich przypadku ...a przecież to nawet nie zaistniało, takie ciało osiągali inaczej. Dlaczego kłamią ? Opłaca się.Jednym z najczęściej powtarzanych błędów jest ćwiczenie lekko i aerobowo nawet jeśli jest to ćwiczeniem w męczącym wydaniu. Takie ćwiczenia w połączeniu z dietą odchudzającą spalają mięśnie.Potem przerywa się ćwiczenia i odtwarza tłuszcz z bogatszego jedzenia.Powstaje popularny paradoks: czym więcej trenuję , tym mam mniej mięśni ...tym więcej trenuję. Tak można bez końca.Dodatkowo większość z Was jest wtedy przekonana o własnym braku umiejętności, a nie o kłamstwie osoby promującej takie metody. “ Przecież tysiące osób tak robią” staje się argumentem na wiarygodność, gdy tysiące osób robią po prostu źle.Już w latach 1970 Jean Fonda zapewniała ,że wąską talię uzyskała ćwiczeniami...Po latach się przyznała do usunięcia żeber.Takim samym mitem jest osiąganie pięknych ciał i odporności dzięki suplementom. A prawda jest prosta : osoba dobrze odżywiona nie potrzebuje suplementów. Co jest właściwym odżywianiem się ?wodamięsa ryby jaja warzywa rośliny strączkowe i mączne owoce czasami produkty mleczne słodycze rzadko alkoholCzy promowanie “ja tak schudłam , Ty tak schudniesz” ma sens?Nie ma.W praktyce każdy powinien się odchudzać na indywidualnej diecie, dobrze dobranej. Dieta jest zawsze krótkotrwała. Po diecie następuje normalne odżywianie się, bez tycia, bez chudnięcia. Jest to trudne i większość z Was woli systemy inne : tyję-chudnę czyli tuczę się - odchudzam się - tuczę się - odchudzam się My promujemy normalność: jadać wszystko i nie tyć , bo jadać tak, jak organizm potrzebuje i daje radę, ale w słowie “wszystko” nie wliczamy półprzetworów ani pożywienia z masowych upraw i masowych hodowli .Smacznego w pozostałych wyborach:bliny i łosoś ze Szkocji nawet wędzony nie zaszkodzą gdy są zjadane w dobrym momencie i w dobrej ilości

:-) Aneta Budzyńska